Ważna pomoc

,,Pomagaliśmy zawszę i zawszę będziemy pomagać!"

środa, 26 czerwca 2013

Znalezione - Niekradzione!

Poszukując Subbyta, znaleźliśmy leżącego wygłodzonego kota. Co mamy z nim zrobić? Postanowiliśmy go wziąć i zadbać o niego. Daliśmy mu pić, jeść i miejsce do spania. Miesiąc później znalazł się jego właściciel. Jednak prawa sądu nie chciały mu oddać kota. Jeśli go doprowadził do takiego stanu, niech teraz on cierpi.

- Winny! - sędzia uderzył młotkiem
- Ale ja tylko chcę odzyskać Kim! - wykrzykiwał właściciel kota
- Prawa na to nie pozwalają - dodał obrońca... kota.
- Po prostu oddajcie mi moją kotkę! - krzyczał winny
Sędzia wstał, poprawił togę*, strzepał z niej kurz i podszedł do winnego
- Nie dostaniesz kota - po czym rozkazał strażnikom wydalenie go z sądu.

Kot teraz żyje dostatnio w ciepłym domu, z kochającą rodziną w małym miasteczku Orinów.




Toga – historycznie był to wierzchni, lekki strój noszony w starożytnym Rzymie; togę przywdziewano na tunikę, pozostawiając przy tym odsłonięte ramię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz